Kolejne robótki wnętrzarskie
Pojawił nam się kolor w kuchni. Wg wstępnych projektów miał to być bardziej amarant, ale nie udało nam się znaleźć trawertynu na kominek w różach. Wybraliśmy trochę w rudawych odcieniach a to zdecydowało o kolorze w kuchni i na dodatkach.
Szafa w salonie. Galeryjka na obrazki już prawie zbudowana.
A to wnętrze naszej przyszłej szafy- widok od holu.
Parapety zamontowane. Parapet w salonie wybraliśmy marmurowy. Taniej wyszedł o 150 zł niż papapet z mdf+fornir, które mamy przy reszcie okien. Nigdy bym nie sądziła, że naturalny kamień będzie tańszy niż tworzywo sztuczne.
A tu okno w gabinecie też z zamonotowanym parapetem. Okno zupełnie inaczej się już prezentuje. Jeszcze tylko ten kolor ścian do wymiany.